Etykiety

wtorek, 19 marca 2013

Samotnie też można!!! Dwu dniowy wypad nad morze!

Króciutki wstęp... i delikatny nastrój do wakacyjnej przygody ) muzyczka w sam raz do oglądania zdjęć z podróży, wiec miłego oglądania:) 
http://www.youtube.com/watch?v=qVK-xfrFlw0

Jeżeli ktoś jeszcze nie był polecam taka wyprawę :) zwłaszcza na motocyklu :))) LEWA!!!

MOTOCYKL: YAMAHA TDM 850  2001 rok (turystyk) 
Dane techniczne:
Informacje ogólne
Model Yamaha TDM 850
Rok 2001
Kategoria Dual Sport
Silnik i przeniesienie napędu
Pojemność skokowa 849 ccm
Typ silnika Dwucylindrowy R2
Ilość suwów 4
Moc maksymalna 82.00 KM (59.9 kW)) przy 7500 RPM
Maksymalny moment obrotowy 80.00 Nm (8.2 kgf-m or 59.0 ft.lbs) przy 6500 RPM
Średnica cylindra x skok tłoka 89.5 x 67.5 mm
Zasilanie Gaźnik
Liczba zaworów na cylinder 5
Skrzynia biegów 5 biegowa
Wtórne przeniesienie napędu Łańcuch
Wymiary i wagi
Waga na sucho 198 kg
Wysokość siodła 795 mm
Rozstaw osi 1,475 mm
Podwozie
Skok zawieszenia przedniego 149 mm
Skok zawieszenia tylnego 144 mm
Opona przednia 110/80-ZR18
Opona tylna 150/70-ZR17
Hamulec przedni Dwutarczowy
Średnica przedniej tarczy (lub bębna) 298 mm
Hamulec tylni Jednotarczowy
Średnica tylnej tarczy (lub bębna) 245 mm
Prędkość i przyspieszenie
Prędkość maksymalna 210.0 km/h (130.5 mph)
Stosunek mocy do masy 0.4141 HP/kg
Inne dane
Pojemność zbiornika paliwa 20.0 litry


Witam postanowiłem pewnego pięknego weekendu pojechać nad morze... To był całkowicie spontaniczny wyjazd ... weekend wolny od pracy wiec po-prostu spakowałem się na motocykl i w trasę... :) Trasa liczyła 890 km ponieważ postanowiłem jechać przez stolice.. raz na jakiś czas trzeba ja odwiedzić... :) 


DZIEN 1
wyjazd:
Sobota pobodka  godz 3 rano niewiem co sie dzieje czas sie pakowac... kufer pusty sakwy puste zupelna pustka w glowie co mozna zabrac ze soba nad morze na dwa dni: chwila namysłu.... dobra przeciez jade nad morze cos trzeba zapakowac na motor.... no wiec najpierw pomyslalem o noclegu... namiot materac spiwor latarka noz wielofunkcyjny jakies ciuchy na przebranie buty na przebranie i w trase...!!!
 Godz 4 rano!

wszystkie rzeczy przymocowane do motocykla nawigacja naładowana można ruszać :) 

godz 7 33...
Pierwszy postój....




 Piękne widoki droga idealna pogoda której po zazdrościł by nie jeden motocyklista.
chwilka prostowania kości i dalej w trasę...:)

Godz 9:50
drugi postój...
motor zatankowany pod sam korek 20 litrów czyli przy moje jeździe jakieś 380 km do następnego tankowania:)

Godz 12 :40
trzeci postój...

Znudzony jazdą drogami szybkiego ruchu, postanawiam zmienić w nawigacji trasę i odbić troszkę w boczne bardziej wąskie i pełne zakrętów drogi...

Godz 17:20
czwarty postój:


Czas na  kawę odpoczynek i relaks... :) nad morze już niedaleko przejechane 780 km wiec już Morze prawie czuć... :) szybka kawa szybka rozmowa z kompanami podroży kierującymi się w tym samym kierunku co ja... :)
ps zaczynam odczuwać plecy... przynajmniej czuje ze je mam :)

Godz 18:50
Piąty postój
 Już zaczyna mi odbijać ostatnie zejście z motocykla przed upragnionym celem...iiiiiii......

Godz 19:40
MIELNO WITA!!!! :)

Kemping 300 m od morza :)
rozbijanie: namiotu
pompowanie mataraca
rozłożenie spiwora
zabezpieczenie motocykla
kierunek... monopolowy iiiii zapoznanie się z sąsiadami w innych namiotach :)
m.innymi : również z psem:

 ps: znajdź różnice:) bardziej dwie różnice


NIEDZIELA
DZIEŃ DRUGI
Godz 10:00

Pobudka: oczywiście zdjecie ze pies jednak nie był atrapą i zyje:)

Godz 11:20
Pakowanie rzeczy na motocykl: i kierunek DOM (KRAKÓW) :)

Godz 11:25



 
 Ostatnie zdjęcie z wspaniałymi sąsiadami z innych namiotów :) dzięki tak nawiasem za super przygodę za wspólne siedzenie rozmowy i w ogóle:)


Godz 11:35
Wyjazd:
kompani podróży spotkani na stacji benzynowej jak widać po rejestracjach... koledzy z Katowic:)))) no i oczywiście powrót razem w ekipie:) Trasa zdecydowanie była szybsza niżeli jechałem sam...:)

PODSUMOWANIE:)
Jeżeli macie kiedy kolwiek w życiu wybrać się gdzieś spontanicznie korzystajcie z tego..a naprawdę nie pożałujecie. Może być wiele uniedogodnień propos wyjazdu noclegu czy innym podobnym ale... to był świetny jeden z najlepszych wyjazdów w moim życiu:) Wyjechałem sam a spotkałem tyle ludzi, tyle przyjaznych osób zarówno na kempingu jak i na motocyklach... Z reszta z niektórymi dalej utrzymuje kontakt:) dostałem również dużo cennych uwag na temat mojej techniki jazdy, jak  wchodzić technicznie w zakręty zęby nie wypaść na pas z kierunku przeciwnego, co to jest przeciw skręt i wiele wiele innych,,, uwagi dostałem od bardziej doświadczonych kolegów motocyklistów, którzy całkowicie bez interesownie pomogli mi zarówno w podróży jak i technice mojej jazdy :) także MOTOCYKLIŚCI ŁĄCZMY SIĘ BO SEZON JUŻ NIEBAWEM :)))) LEWA!!!!!






1 komentarz:

  1. Jesteś niesamowity! Zazdroszczę odwagi i fantazji...

    OdpowiedzUsuń